Jakiś czas temu, dla mamy zrobiłam podobną kartkę i na dokładkę zakładkę do książki...
Znowu różyczki, papier z UHK, a motylki do zakładki wycinałam sama, bo mam jeszcze bardzo ubogi w narzędzia warsztat pracy. Niestety zdjęcia z telefonu, robione wieczorem, bo aparat pojechał na ferie z dziećmi:)
za stempel z życzeniami dziękuję Jolagg
A tu moje motylki, prawie jak z dziurkacza:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz